Mam w planie pomalować LIRALITH
Mam na nią pomysł, ale sama nie jestem pewna, jak to wykonać. Chciałabym, ażeby ciągnęła się za nią pajęczyna- coś na wzór peleryny. Dodatkowo myślałam o częściowym ozdobieniu pajęczyną jej nagości.
I teraz mam zagwostkę z czego ją zrobić
Cienka nitka na ciele to i owszem, może będzie wyglądać dobrze, ale czy nadaje się do swobodnego przewieszenia
No niech mi ktoś to powie
to chyba nie jest najłatwiejsza metoda
Chyba będę musiałam nieźle poćwiczyć przed tą figurką
Ale jak się za nią wezmę w wolnej chwili, to udokumentuje moje I klejowe poczynania
Dzięki za radę.
JEŚLI KTOŚ JEDNAK BĘDZIE MIAŁ INNY POMYSŁ TO NIECH PISZE, bo z klejem niestety obchodzę się do tej pory w sposób prymitywny, choć zhumanizowany
Taki klejowy sposób nie musi być trudny. Zrób sobie wcześniej jakiś stelaż na którym będziesz rozklejać nitki kleju. Stelażem może być cokolwiek nawet dwa druty na które będziesz "nawlekać" klej. Zacznij od jednego i powoli wyciskając z pistoletu przechodz do drugiego drutu. Rozciągaj klej dopóki gorący. Później jak będziesz miała nitki kleju poucinaj je przy końcach żeby najgrubsze końce zostały na drutach. Taki klej jest później w miarę sprzężysty więc bez problemu da się ułożyć w pajęczynę już na figurce.
Ufff ale zamotałem - mam nadzieję że da radę z tego coś zrozumieć
Dzień dobry wszystkim
Ja zaproponowałbym ze swej strony sitko ... zwykłe sitko kuchenne z małymi oczkami, najlepiej z plastikową siatką. Siatkę wyciąć i przerobić wycinając jej fragmenty lub przesuwając włókna (pod warunkiem, że siatka nie jest jednolitym elementem, a jest wykonana z pojedynczych żyłek). Po uzyskaniu wymaganego kształtu miejsca skrzyżowań podkleić i chyba będzie grało. Wydaje mi się, że to prostszy sposób od "tkania" całej pajęczyny
Pozdrawiam
Verbal
na ciele to i owszem, może będzie wyglądać dobrze, ale czy nadaje się do swobodnego przewieszenia 
to chyba nie jest najłatwiejsza metoda 
)