Cześć Wam!
Trafiło mi się zlecenie - model ze Smart Maxa (SMOG, Victorian Fantasy) o nazwie Lord Baron Mantes, z serii Deluxe 50mm Miniatures, a przynajmniej tak nas informuje napis na pudełku.
Click to see full-sized image
Model w klimacie Steampunka, co mnie bardzo cieszy i już zacieram łapska, żeby się za niego zabrać Ale zanim do tego dojdzie - słów kilka o samym produkcie.
Pakowanie.
Zacznę od bardzo kiepskiego pakowania, naprawdę kiepskiego. Zwykłe pudełko z miękkiego i cienkiego kartonika z bardzo ładnym graficznym wykonaniem niestety jest niewystarczającym zabezpieczeniem zawartości na czas transportu. Ponadto wewnątrz znajdziemy woreczek foliowy ze wszystkimi elementami modelu oraz podstawkę wrzuconą luzem...
Pakowanie dostaje ocenę 2/10 (1 za kartonik - bo w ogóle jest i 1 za woreczek - bo też jest). Instrukcji oczywiście brak. Model nie jest aż tak skomplikowany, żeby nie dało rady go było złożyć bez instrukcji, ale jednak dobrze jest zerknąć na fotkę katalogową, żeby wiedzieć, o co chodzi.
Co my tu mamy...
Click to see full-sized image
Zestaw składa się z 21 części: 2 mechaniczne "rękawy", głowa, korpus-puszka, płaszcz (a raczej chyba frak jakiś), dym, 2 mechaniczne dłonie, but, 2 klapki, 2 łopatki śruby/śmigła, 2 części z jakimiś rurami, kółko, jakaś część pancerza chyba, jakiś lizak-spiralka do zamocowania na przodzie cylindra, no i podstawka.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Jakość wykonania.
Bardzo nierówna. Nadlewek żadnych w sumie nie zauważyłem, za to tu i ówdzie można spotkać trochę linii do szlifowania. Widać je zwłaszcza na tych mechanicznych rękawach, których obróbka pewnie zajmie chwilkę z racji ich kształtu. Widać to na poniższych zdjęciach. Do tego dochodzą dziurki, które trzeba wypełnić, a trochę ich jest.
Korpus zawiera kilka elementów wystających, przez co należy się z tym obchodzić bardzo delikatnie. Niestety ta część dotarła do mnie wybrakowana - brakuje kawałka "kołnierza" (i nie ma go nigdzie w pudełku, więc wnioskuję, że to uszkodzenie fabryczne), który będę musiał uzupełnić albo z płytki albo jakoś dolepić i wyrównać... Poza tym w jednym miejscu ma nadmiar żywicy i wygląda to jak zalanie materiałem - tam trzeba będzie lekko poprawić wygląd, żeby odkryć nit, który się obok znajduje...
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
No nic, idziemy dalej.
Niektóre części mają także ślady po odcięciu od ramek/kanalików wlewowych, co także widać na zdjęciu. Na szczęście są to wypukłe momenty, dzięki czemu nie będzie problemu z naprawieniem powierzchni.
I to chyba tyle z grzechów głównych. Pozostałe detale są wykonane bardzo dobrze i rewelacyjnie. Sama głowa to mistrzostwo Wszechświata! Twarz, gogle, zęby i nos, uszy, a także metalowy cylinder z nitowaniem - BOMBA! Zdecydowanie najlepszy element całego zestawu. Na drugim miejscu jest kółko, które także poraża jakością wykonania. Dalej dłonie, klapki z nitami, dym i pozostałe detale.
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Click to see full-sized image
Spasowanie elementów nie jest złe, części wchodzą tam, gdzie mają wchodzić bez problemów. Miejsc do wypełniania i reperowania (poza tym nieszczęsnym kołnierzem) nie zauważyłem, przynajmniej przy próbowaniu "na sucho".
Podstawka również prezentuje się bardzo dobrze. Gruba, pełna, z bardzo dobrą fakturą bruku. Wykonana jest z innego materiału i wygląda jak marmur.
Click to see full-sized image
I to chyba tyle.
Ocena końcowa.
Model na pewno dobrze wykonany i części są czyste i szczegółowe, ale wymienione słabsze momenty i uszkodzenia (a zwłaszcza beznadziejne pakowanie) sprawiają, że ocena leci w dół. Cena dość wysoka, ale myślę, że jeśli przełkniemy wymienione niedoskonałości - model będzie na pewno ciekawą ozdobą kolekcji.
Za całość ode mnie 7/10.
Edit: a pomalowany model możecie zobaczyć tutaj:
viewtopic.php?f=13&t=3366&start=790
[PL] Smart Max - recenzje [18.06.12 - Miss Tickelnott]
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Fajnie, chętnie zobaczę efekt twojego malowania tej figurki, sam się od jakiegoś czasu noszę z myślą o zakupie kilku ich modeli.
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Jak chcesz moge Ci podeslac foty zawartosci pudelek 4 z ich modeli plus opisac z czego skladala sie Alicja.Frost wrote: sam się od jakiegoś czasu noszę z myślą o zakupie kilku ich modeli.
Moim zdaniem do niektorych przydalaby sie ilustrowana instrukcja obslugi:P
'eM
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Mam wolną rękę, a że oficjalna wersja (by jakovazor) mi się bardzo podoba, to taki będzie, jak na zdjęciu poniżej. Podstawka też. Może dodam coś od siebie, ale to się zobaczy na poczekaniuFrost wrote:Fajnie, chętnie zobaczę efekt twojego malowania tej figurki...
Click to see full-sized image
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Figs spoko, ale podstawkę pomaluj lepiej, dla mnie ta z obrazka jest w cholerę płaska i kompletnie nijaka.
@Marta - moje favki Smart Maxowe:
Robiłaś któryś z tych ?
@Marta - moje favki Smart Maxowe:
Robiłaś któryś z tych ?
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Zobaczę, co się da zrobić w ramach zleceniaFrost wrote:Figs spoko, ale podstawkę pomaluj lepiej, dla mnie ta z obrazka jest w cholerę płaska i kompletnie nijaka.
A odnośnie podanych figurek: jest parę moich ulubieńców też wśród nich
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Z tych co pokazales, mam tylko Jeremiaha Crowa i powiem Ci ze nie polecam. Wprawdzie tylko 11 elementow (w porownaniu z raichdoktorkiem to nic) ale masa cieniuskich elementow. Najgorsze sa szabla, lopata (oba mniej niz milimetr srednicy) i rewolwer. Gorna czesc plaszcza jest nakladana 'na wcisk' i strasznie latwo ja polamac (moja przyszla juz spekana). W ogole z caloscia trzeba sie obchodzic jak z jajem. A szkoda, bo model piekny i pelen charakteru.
Wysle Ci na pm foty dzis albo jutro.
A z tych modeli co pokazales to pewnie skusilabym sie (biorac pod uwage moje doswiadczenia z firma) na grubasa z psem i ceglaka. Wydaja sie na tyle grube te modele, ze nie powinny sie tak od razu polamac od samego patrzenia:P
'eM
Wysle Ci na pm foty dzis albo jutro.
A z tych modeli co pokazales to pewnie skusilabym sie (biorac pod uwage moje doswiadczenia z firma) na grubasa z psem i ceglaka. Wydaja sie na tyle grube te modele, ze nie powinny sie tak od razu polamac od samego patrzenia:P
'eM
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
Lepiej daj ludziom też popatrzeć i napisz recenzję
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
napisze, napisze, ale wszystko z czasem:DSlawol wrote:Lepiej daj ludziom też popatrzeć i napisz recenzję
Ty wiesz ile ja mam zaleglych recenzji? z tego co mam jeszcze nierozbabrane?
'eM
Impossible is Nothing!!
Twisted Brushes
Twisted Brushes
Re: [PL] Smart Max - Lord Baron Mantes - recenzja
No to rusz się, bo ileż można czekać! Nałożą Ci się kolejne i znów będę Ci rzyć truł